fbpx

Dom drewniany czy murowany? Wilk z bajki “Trzy małe świnki” zdecydowanie doradzi drewniany, a jeszcze lepiej – ze słomy! Na swoje nieszczęście, wilk nie śledził zmian zachodzących w przemyśle domów szkieletowych, więc na nas spada odpowiedzialność wytłumaczenia wilkowi, dlaczego na obiad będzie musiał zamówić coś z dowozem już po eksmisji pierwszej świnki.

 

Tik-tak, Wilku, tik-tak

Czas ukończenia inwestycji pomiędzy technologią szkieletową a technologią murowaną jest drastycznie różny. Już na jednym z pierwszych kroków, wylaniu fundamentu różnica jest znacząca. Fundament domu murowanego musi być zdecydowanie masywniejszy, ze względu na całkowitą wagę konstrukcji, co bezpośrednio przekłada się na czas oczekiwania na jego wyschnięcie. Większość prac budowlanych przy technice murowanej jest uzależniona od warunków atmosferycznych, zdecydowanie ograniczając aktywność wykonawcy. Każdy etap prac ma swój czas schnięcia, którego nie można skrócić nie tracąc na jakości wykonania. W przypadku technologii szkieletowej dom wznoszony może być nawet zimą, gdyż elementy składowe przygotowywane są z wyprzedzeniem w warsztacie i tylko łączone na miejscu budowy.

 

Dzięki właśnie tym różnicom, dom stawiany w technologii szkieletowej może być ukończony nawet w kilka tygodni, gdzie domy murowane często są gotowe dopiero po dwóch latach.

 

Chuchanie i dmuchanie, Wilku, już nie wystarczy

Dom murowany kojarzony jest z długowiecznością; inwestycją, z której skorzystają jeszcze nasze wnuki; twierdzą, która przetrwa każdą burzę. Jest to zasłużony sentyment wobec technologii murowanej, jednak obraz bezpiecznej przystani powinien kojarzyć się z domem niezależnie od techniki wznoszenia.

 

Drewniane konstrukcje szkieletowe znajdują zastosowanie w wielu sytuacjach i różnych warunkach. Domy rodzinne na zimnej Alasce czy dalekiej północy Kanady, domy budowane w suchej Arizonie albo Teksasie – prawie wszystkie, bo 95% budynków mieszkalnych w USA i Kanadzie jest wznoszonych są w technologii szkieletowej. Z przykładów nam bliższych jest to polska stacja badawcza Hahut na Spitsbergenie, która została zbudowana w tej technologii.

 

Skoro drewniane budowle szkieletowe doskonale sprawdzają się w wilgotnym i suchym klimacie, tak i w wysokich, jak i ekstremalnie niskich temperaturach, to na pewno spiszą się na polskiej wsi czy przedmieściach.

 

Wróć do lasu, Wilku, nikt cię tu nie wołał

Szkieletowe domy drewniane mają kilka przewag nad budynkami murowanymi. Ze swojej natury same regulują poziom wilgoci w powietrzu, zdecydowanie szybciej się nagrzewają i są łatwiejsze w adaptacji. Kiedy zajdzie potrzeba dobudowania albo wyburzenia sekcji domu, czy to będą pokoje dziecięce, warsztat czy garaż –  zdecydowanie łatwiejsze i szybsze będzie przeprowadzenie tych zmian w budynku szkieletowym.

 

Dodatkowo zdecydowana większość materiałów użytych przy wznoszeniu budynków w technologii szkieletowej jest ekologiczna i biodegradowalna. Co przekłada się na to, że wilk, mimo że głody, ma las, do którego może wrócić.